Coraz więcej osób z księgowości czuje, że chce wyjść poza schemat. Zamiast tylko raportować przeszłość – chcą współtworzyć przyszłość firmy. To właśnie tam zaczyna się droga do analizy i planowania finansowego.

Dlaczego coraz więcej księgowych chce „czegoś więcej”?

Jeśli masz czasem wrażenie, że kręcisz się w kółko między zamknięciem miesiąca, VAT-em i raportem rocznym – nie jesteś sama/sam. Coraz więcej osób z księgowości czuje, że chce czegoś więcej niż tylko zgodności z przepisami i poprawności danych.

I to bardzo dobry znak. Bo jeśli zaczynasz zadawać pytania:

…to znaczy, że jesteś gotowy/a wyjść poza klasyczne „księgowanie” i wejść w świat analiz, planowania i realnego wpływu na biznes.

To nie znaczy, że porzucasz księgowość – wręcz przeciwnie. Wnosisz do nowej roli ogromne zaplecze: dane, które już masz, znajomość firmy i finansów, oraz umiejętność wyłapywania niuansów. Ale zmieniasz perspektywę – z pytania „co się wydarzyło?” na „dlaczego się wydarzyło i co dalej?”

I właśnie to sprawia, że Twoja praca może przynieść firmie dużo większą wartość. Nie tylko liczby, ale zrozumienie, co za nimi stoi (insight). Nie tylko raporty, ale kierunek działania.


Twoje supermoce z księgowości – i co jeszcze warto dorzucić do plecaka

Dobra wiadomość jest taka: nie zaczynasz od zera. Jeśli masz doświadczenie w księgowości, już teraz masz zestaw umiejętności, które są bezcenne w analizach i planowaniu finansowym:

To solidny fundament. Ale żeby iść dalej, warto dołożyć kilka nowych narzędzi do swojego plecaka:

  1. Patrzenie w przyszłość – czyli umiejętność tworzenia scenariuszy, prognoz i analiz „co jeśli”
  2. Miękkie umiejętności – komunikacja, współpraca z osobami spoza finansów, umiejętność prezentowania danych w prosty sposób
  3. Zrozumienie biznesu – co wpływa na wyniki, gdzie są największe koszty, co napędza przychody
  4. Modelowanie i wizualizacja – nawet w Excelu da się zbudować przejrzysty model, który pokaże zależności i trendy

To nie znaczy, że musisz znać się na wszystkim od razu. Ale świadomość tych obszarów pozwala Ci lepiej zaplanować rozwój. Bo tu chodzi o coś więcej niż tabele – chodzi o wspieranie decyzji i tworzenie wartości.


Największy przeciwnik? Twój własny perfekcjonizm

Jeśli księgowość nauczyła Cię, że wszystko musi się zgadzać co do grosza – nic dziwnego. To była (i nadal jest!) ogromna zaleta. Ale w analizach i planowaniu może… trochę przeszkadzać.

Dlaczego?

Bo wchodzisz na teren, gdzie nie da się przewidzieć wszystkiego. Prognozy nie będą nigdy w 100% trafne. Modele się mylą. A dane bywają niekompletne. I to jest OK. Celem nie jest perfekcja, tylko pokazanie kierunku i wsparcie decyzji.

Wielu księgowych zderza się na tym etapie z twardą ścianą:

To zupełnie naturalne. Ale jeśli chcesz mieć wpływ, musisz zaakceptować, że w świecie planowania czasem trzeba działać na bazie niepełnych informacji i iść naprzód mimo niepewności. Chodzi o to, żeby widzieć wcześniej symptomy, zanim staną się problemem.

Zmiana myślenia z „czy to się zgadza?” na „czy to ma sens?” to jeden z najtrudniejszych – ale i najważniejszych – kroków w tej drodze.


Od Excela do stołu zarządu – zacznij od tych kroków

Nie musisz czekać na nowy tytuł w CV, żeby zacząć działać bardziej „analitycznie”. Wręcz przeciwnie – najlepszy moment, żeby wejść w świat planowania i analiz, to… teraz.

Oto kilka prostych kroków, które możesz zrobić od razu:

📌 Zacznij zadawać pytania „dlaczego?” Dlaczego koszty wzrosły? Dlaczego spadła marża? Zamiast tylko raportować dane – próbuj je rozszyfrowywać. To najprostsza droga do wartościowej analizy.

📌 Zrób coś „na boku” Masz Excela i dane? Świetnie. Zrób własny dashboard, prostą analizę trendu albo porównanie okresów. Nawet jeśli nikt Ci tego nie zlecił – pokaż, że potrafisz wyciągnąć wnioski.

📌 Wejdź w rozmowy z biznesem Pogadaj z osobą z produkcji, sprzedaży, logistyki. Dopytaj, co wpływa na ich wyniki. Zrozumienie tego kontekstu to klucz do dobrych analiz.

📌 Patrz na cel, nie na formatkę Nie chodzi o to, żeby idealnie wypełnić tabelkę. Chodzi o to, żeby pomóc w decyzjach. Skup się na tym, co naprawdę istotne z punktu widzenia firmy.

To właśnie takie małe kroki budują zaufanie, pokazują Twoją inicjatywę i sprawiają, że z czasem coraz częściej siadasz przy stole, gdzie zapadają decyzje.


Nie raportuj. Wpływaj.

Wejście w świat analiz i planowania to nie tylko rozwój kompetencji. To zmiana roli – z wykonawcy na partnera. Z osoby, która dostarcza dane – na osobę, która pomaga podejmować decyzje.

To nie zawsze będzie wygodne. Czasem zabraknie danych. Czasem trzeba będzie coś zasugerować bez stuprocentowej pewności. Ale właśnie tam zaczyna się realny wpływ.

Bo księgowość daje fundament. A Ty możesz dołożyć do tego szerszą perspektywę, zrozumienie biznesu i odwagę do zadawania pytań.

I to naprawdę robi różnicę 💪